czarna-narkomanka

No bosko, bosko.... lady in red jest chora, Piotrka i Krzyska niema z nieznanych powoduw w szkole, Paula i reszta sa obrarzeni, a cala moja klasa wsciekla na mnie... Piotrek wiadomo skad sie nieodzywa, ja niemoge sie zabic 5 kwietnia (sory Chwascie, potem Ci wyjasnie)... wszystko sie wali... mam kare na wszystko... wlasnie doszedlam do wniosku ze musze glebiej schowac to ziele :-)nienie, powaznie, o bedzie jk moja maama znajdzie?? acha, jeszcze jedna wiadomosc- karola g. vel. losiu chce zebym na wycieczke wziela jakies ziele (ona nigdy nie brala) jak nasza babka albo kto inny je znajzie? albo jak losiu chce mnie wrobic?? choleta wszystko jest do dupy. Marta zwkecz sie z tego twoego loza smierci i przykaz do szkoly bo mam dla Cie nowinki o X :-)

To wszystko na dzis, nastempnym razem napisze wam o stereotypie satanisty

Hymmm... niewiem co napisac... mozg mi sie klinuje.... kurwa, albo jak tam Dziefczynka w Czerwieni woli - kruwa :D jakos mi zafajdanie smutno... nikt niechce mnie przytulic... czy naprawde jeste taka odpychajaca ?? Nawet Piotrek sie niechce do mnie odzywac... dzien kobiet byl, minal... zwykly dzien... juz dawno zapomnialam ze jest cos takiego jak jakies swieto... w kturym ktos chociaz troche milych slow by mi moogl powiedziec... nie, nic tylko wrzaski... te cholerne, jebiace WRZASKI!! Paulina- udusze Cie... niewiem jeszzce za co ale zawsze sie znajdzie powood... Andrzej chyba juz o mnie totalnie zapomnial... Walentynki byly, dzien kobiet byl... myslicei ze sie odezwal?? nie... ja se niebede robic juz zadnych nadziei- on mnie juz niechce, nie kocha... :( to wzsystko jest nienormalne... kto normalny by pisal takie rzeczy ?? z ilu ust juz slyszalam ze powinnam sie leczyc ?? chyba z ust kazdego czlowieka z ktorym nawiazalam rozmowe... nawet z tych ktoorzy sprawiali pozory przyjaciool... ale to kiedys minie... kazdy kiedys umrze.... Andrzej- ja Cie naprawde bardzo prosze odezwij sie bo ja sie zabije z zalu... kocham Cie naprade jak nikogo innego... jak chcesz zebym sie odczepila- to mi to kurwa jasna powiedz, a nie zachowujesz sie jak totalny cham i sie nieodzywasz... rozumiem- jestes zajety, ale ja cholera tez jestem zajeta a zalezy mi na tym zebysmy byli razem !! Piotrku z Pokoju Obok Ale w Druga Strone-> no wlasnie jak to czytasz to... to wiesz co- czekam na Cie na lyzwach, ja bede z ziomalami z mojej szkoly chyba i eszcze Ci napisze na ktoora godzine poojdziem :D ehhh... to wszystko niema sensu... ja spadam...

PS- Koniec z kokaina!! Teraz czeka mnie bojkot heroiny :D kiedys przyjdzie czas ze napisze "bojkot marihuany"??

PSPS- Pozdro dla wszystkich a szczegoolnie dla chorej dziefczyny Piotrka, mimo ze jej nieznam, bo ma sie kurowac i isc z nami na lyzwy w niedziele :-)

KTO byl wtedy o 16 w sobote na lyzwach??!!

Kurwa kurwa kurwa (wlasnie sie zlapalam ze coraz czesciej uzywam tego slowa) jestem. nikogo niema na chacie wiec pisze. znowu pozdrawiam wszystkich czytajacych szczegoolnie Marte i Karolcie i zajebistych ziomow z pokoju obok z zimowiska :-D Achhh... wszystko jest do dupy. Pokucilam sie z Krzyskiem bo przylazl do szkoly nacpany. Andrzej sie nieodzywa do mnie. Paulina, Bartek i Michal... wszyscy sie do mnie nieodzywaja... dlaczego ?? a skad mam wiedziec ?? nawet mi niepowiedza... whisky in the jar :Ddobra, szkola wzywa... trza sie jeszcze spakowac... ludzie, dlaczego ja mam kare na tego jebnietego kompa?? dlaczego ludzie mnie nienawidza?? Chwascie kofam Cie jak niekogo na swiecie ;) list sie pisze... serio... dobra koncze sie... kazdy kto to czyta ma sei czuc pozdrowiony... acha, btw- wiara wyczymajcie ze mna tylko do kfietnia, potem bedzie ok. astma mi wraca :D i zajebiscie jeszt... dobra, teraz to serio koncze... ANDRZEJ JA CIE KOCHAM K*** JASNA!!!

Wiec jest tak- mam kare na internet do konca roku szkolnego -slownie- do czerwca. To za 3 z gegry i wf, jakby cos... ale w tej notce chcialabym pozdrowic cala mase ludkuw- wiec tak, najpierw dziewczynki :D Kasie, ktoora miala urodzinki ostatnio, Agnieszke, ktoora bedzie miec urodznki, Paulinke of course (dzieki za trawe :*), Marte (TARZAN!!), Kasie, Agate, Kasie, Anke i Sledzia kochanego (sory za wszystko, skarbie). Teraz chlopacy :D : Andrzeja, ktoory mnie niekocha, Krzysia ktoory mnie kocha, Piotrka, Michala (buahahaha- z kopa mu), Bartka (w kapturze), nieustatysfakcjowanego czy jak to sie tam moowi Browara i Mariusza (Ty i tak Anke wolisz :P).

oproocz tego Chwasta, Bleach 1989 i cala mase ludzi o ktoorych zapomnialam, tych dresooff ktoorzy mnie bluzgaja i tak dalej i tak dalej....

Wiec tak... ja go bardzo, bardzo lubie, moze nawet kocham... jest wspanialym czlowiekiem, sam, zdepresjonowany, moze czasami przesadza moowiac, ze jest zbyt samotny... niewiem co mi wtedy odwalilo... mialam zamiar mu wszystko wyjasnic, bylam po paru kieliszkach... zbluzagalam go... on sie obrazil, wkurwil...-przyznaje-mnie tez by to wkurwilo, on niedaje sobie tego wytlumaczyc... niewiem czy by to zrozumial... w kazdym razie twierzdzi ze nie ma zamiaru mnie widziec na oczy, ani ze mna rozmawiac... ja go zranilam,ale on mnie tez zranil. Ok- przyznaje, postapilam glupio, bardzo glupio... prosze, zrozum mnie ze mi zalezy... bardzo mi zalezy na naszej znajomosci... a chodzilo mi poprostu o to, ze... ze jestem... ze sie o Ciebie boje, naprawde... niechcialam zebys sie zabijal... ale Ty ciagle gadasz ze kogos chcialbys miec, a mnie odrzucasz w przedbiegach... ja Cie rozumiem, chcialabym Ci pomooc a Ty moowisz ze porozmawiamy szczerze dopiero wtedy, jak sie wygrzebiesz ze swoich problemoow... prsoze, wybacz mi... ja naprawde niechcialam... czasami poprostu krzywdze ludzi nieswiadomie... powiedz mi tylko co we mnie jest nie tak... obiecuje ze sie zmienie, niebede sie wplatywac w Twoje zycie, jezeli Cie to denerwuje... nie bede Ci zwracac uwagi juz... prosze Cie tylko mi wybacz... ja niemoge zyc tak... mam wyrzuty sumienia.... prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze prosze...