Komentarze: 4
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Skarbie, chodź ze mną ku śmierci
Jesteśmy tak młodzi
Nasze życie dopiero się zaczęło
A my już zastanawiamy się,
Czy nie uciec z tego świata.
I czekaliśmy tak długo
Na tę chwilę
Nie mogąc siedoczekać
Aż połączy nas śmierć
Ten świat jest okrutnym miejscem
Jesteśmy tu tylko po to, by przegrywać
Więc zanim życie nas rozdzieli
Niech śmierć pobłogosławi nas oboje
To życie nie jest nic warte
Chodź ze mną, chodź ze mną, chodź ze mną
Chodź ze mną, chodź ze mną, chodź ze mna
Piekny tekst...
Nieno, ja juz niewiem... Niech mnie ktos przytuli... czy musze byc na tym pieprzonym swiecie sama?! Andrzejjj
Nastepna wersja- przygotowa w garnuszku heroinki, baaardzooo mocnej, z mala iloscia wody, przelac do strzykawki, podwinac rekaw i wbic igle... pare minutek by mi zostalo... po chwili lezalabym juz niezywa na podlodze...
Albo jeszcze inna wersja- weszlabym do lazienki, naszprycowalabym sie, wziela zyletke, dotknela powoli reki i zaczelabym ciac... krew opryskalaby sciany, podloge i mnie sama... bol, straszny bol... patrzalabym na nadchodtaca Smierc... nagle powoli wszystko zaczeloby sie rozmazywac, a potem sciemniac... pozostalaby tylko krew, mieso i sen wieczny...