Archiwum 02 stycznia 2005


sty 02 2005 Kiedy spadaja gwiazdy...
Komentarze: 4

Niewiem co sie ze mna dzieje. Zmieniam sie, wracam do tego co bylo. Sylwester sie BARDZO udal, lecialy pojechane teksy, egzorcyscie mowie dziekuje. Zajebisty film ale nie do ogladania w nocy <lol>. Cos sie dzieje zlego, ale ja nieumiem tego dokladniej okreslic. Jutro szkola. Nie chce tam isc. Niechce spotykac tych pochujalych ludzi. Chce tylko Natalie, ewentualnie Szymona. Wszyscy tam sa tacy falszywi, traktuja mnie jak glupka. Mam nowy wiersz

Gwiazdy

Kiedy spadaja gwiazdy

Pomysl o mnie

Poloz sie na trawie i spojrz w niebo

Wspomnij wspolne chwile

Kiedy spadaja gwiazdy

Pokochaj mnie

Zacznij zyc od poczatku

Kiedy spadaja gwiazdy

Przemysl to, co robisz

Pora sie zmienic

Pora byc soba

Jak to sie Wam podoba? No a teraz jak skoncze to pisac, to zabieram sie za rysowanie. Pozdrowienia dla wszystkich :* Paulinku dziekuje za Sylwestra.

czarna_narkomanka : :