Archiwum styczeń 2004, strona 2


sty 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Buahahahahahahahahahaha... dzis Wam napisze piekna historie wymyslana przez Anke... moja siostre... nalezy zaznaczyc, ze ona ma 16 lat... i jest z siebie baaardzooo dumna... chyba durna... hehe nowiec niewiem co to ma byc, historia Aniusi..

Historia Yertle the Turtle

 

Na dalekiej wyspie Salamasond yertle the turtle panowal stawem ladnym malym stawem. Woda byla ciepla bylo duzo jedzenia az pewnego dnia krol postanowil ze jego krolestwo jest za male. jestem panem wszystkiego co tu widzicie, ja jednak nie widze wszstkiego- I tu jest muj problem. Na moim tronie z kamienia jestem zbyt maly aby ogarnac wzrokiem wszystko. Wiec krol Yertle the Turtle podniosl swa dlon I kazal wszystkim turtlom wejsc sobie na grzbiety zrobila sie z tego wielka gora a on stanol na szczycie. jestem Yertle the Turtle!!! potem gdzies z dolu maly turtle o imieniu Mack spojrzal w gore i rzekl I beg your pardon, krolu Yertle, bola mnie rece I plecy I nogi jak dlugo jeszcze tu bedziemy musieli stac wasza wysokosc?? Cisza!! Jestem Yertle the Turtle, podziwiaj mnie za to, jestem panem wszystkego co tu widzicie!

Yertle, Yertle the Turtle Yertle, Yertle the Turtle

hhe ja z tego niemogee... buahahahahahaha jaka ona durna jest

ehhh a btw (by the way) to ON niechce se do mnie odzywac... kurwa niewiem co mu znooff niepasuje...

 

 

czarna_narkomanka : :
sty 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

No kurwa... ja pierdole, mam prosbe- jak kurwa jasna macie mnie zamiar krytykowac to juz wezcie sie odczepcie!! Ja pisze prawde, nikt Was niezmusza do czytania tego, jak Wam sie niepododoba to nie, bez laski- DO WIDZENIA!! Nie zmuszam NIKOGO do komentowania moich notek, jestem czlowiekiem, nic co ludzkie niejest mi obce... kurwa...

czarna_narkomanka : :
sty 10 2004 Pieprzyc gg!!
Komentarze: 3

Kurwa leb mnie boli, bylam wlasnie w Alfie z Marta i Karolina... kurwa... troche sie za duzo pilo i teraz sie zygac chce :D

ehhtam... ale ogoolnie to bylo zaje zaje zajebiscie :D Agata mialysmy zajsc do Ciebie, ale niebylo  juz czasu :(  Ehhh...

czarna_narkomanka : :
sty 09 2004 To juz rok...
Komentarze: 1

Dobra... pogodzilam sie z Agata... juz mi NIBY lepiej... ale jednak... to dzis mija rok... rok od smierci Bialej... kurwa ale dla czego to ONA umarla, nie ja ?? To byla super dziewczyna, piekna, dlugie, doslownie biale wlosy (to stad jej ksywka), blekitne oczy... wiecznie usmiechnieta... lekaze dawali jej jeszcze dwa lata zycia... wyjechala z rodzicami do Stanoow... umarla pare miesiecy poozniej... jakas godzine po naszej ostatniej rozmowie przez telefon... kurde... od tego sie wszystko zaczelo... przez jej smierc stalam sie innna... odsunelam sie od ludzi... przestalam ufac ludziom...

czarna_narkomanka : :
sty 08 2004 On mi uratowal zycie...
Komentarze: 2

Kurwa... tragedia... nie taka do konca tragedia... pokucilam sie z Agata- ale nie mam sie zamiaru z nia godzic, bo to ona sie na mnie niewiem o co wydarla i to ona powinna mnie przeprosic, nieja ja... a dzis... znowu probowalam... wzielam agrafke, na pierwsze przerwie w szkole poszlam do kibla... usiadlam na podlodze pod umywalka... zdazylam pociac sie trzy razy, kiedy wlazl ON, Krzysiek... niewidzialam jego reakcji, w kazdym razie po chwili durnego gapienia sie na mnie podbiegl, przykryl mi ta rane jakas chusteczka i wyciagnal sila do higienistki... wpakowalismy jej jakis kit ze mnie pies w drodze do szkoly pogryzl... zabandarzowala mi rece i sie zmylismy... powiedzialam im... tzn. niepowiedzialam, ale oni sie domyslili ze palilam wtedy... powiedzieli ze bylo po mnie wtedy to widac... ja niewiem co robic... w sobote idem z "kolezanka" Marta do Alfy, polazic po sklepach, wyluzowac sie... moze sie troche wypije...

czarna_narkomanka : :