sty 08 2004

On mi uratowal zycie...


Komentarze: 2

Kurwa... tragedia... nie taka do konca tragedia... pokucilam sie z Agata- ale nie mam sie zamiaru z nia godzic, bo to ona sie na mnie niewiem o co wydarla i to ona powinna mnie przeprosic, nieja ja... a dzis... znowu probowalam... wzielam agrafke, na pierwsze przerwie w szkole poszlam do kibla... usiadlam na podlodze pod umywalka... zdazylam pociac sie trzy razy, kiedy wlazl ON, Krzysiek... niewidzialam jego reakcji, w kazdym razie po chwili durnego gapienia sie na mnie podbiegl, przykryl mi ta rane jakas chusteczka i wyciagnal sila do higienistki... wpakowalismy jej jakis kit ze mnie pies w drodze do szkoly pogryzl... zabandarzowala mi rece i sie zmylismy... powiedzialam im... tzn. niepowiedzialam, ale oni sie domyslili ze palilam wtedy... powiedzieli ze bylo po mnie wtedy to widac... ja niewiem co robic... w sobote idem z "kolezanka" Marta do Alfy, polazic po sklepach, wyluzowac sie... moze sie troche wypije...

czarna_narkomanka : :
Ktoś, kogo napewno nie widzisz
09 stycznia 2004, 20:03
I ty się dziwisz że się z tą dziewczyna pokłuciłaś? Ty się dziwisz? No nie rozśmieszaj mnie! I jeszcze zwalaj że to ONA się czepia... jeżeli to twoje gadanie jest prawdą to ja jej się w ogóle nie DZIWIĘ. Mam jedną "podobną" do ciebie koleżankę... tzn... zmieniła się. Zrozumiala że jest głupia że sprawia innym przykrość... Nie wiem co teraz robi, powiedziala ze to konec ale nie przechwala się TAKIM gadaniem. Myślisz że jesteś CUDOWNA... taaa inni to zakichane świry bo się czepiją i cię nie rozumieją. JAk mają ciebie rozumieć jak ty "jeże chodzące po ścianach" widzisz?. Już wolałabym pojechać do Gniezna i tam z niezrównoważonymi podagać. Dlaczego? Bo oni dali by wiele aby ich ktoś pokochał,aby nie patrzono na nich jak na innych... aby mogli chodzic wśrób was i normalnie funkcjonować... bo są ludźmi! Ty tylko podszywasz się pod taką skórę. Piszesz "przepraszam..." "On uratował mi zycie..." Jestem biedna ... ja juz nie będę . A za chwile nota ... "Kurwa
twoj aniol stroz
09 stycznia 2004, 14:32
dziewczyno wez ty sie wogole zastanow nad tym co piszesz...ty tego bloga prowadzisz na pokaz...zeby ludzie ciebie zalowali...mi ciebie jest szkoda bo jestes mloda i glupia i na sile szukasz sobie problemow...jestes mala egoistka, myslisz tylko o sobie...nie liczysz sie z tym co czuje twoja rodzina...masz ich gleboko w dupie...i pomysl jak odbiera twoje zachowanie twoja rodzina...od dawna wchodze na twojego bloga i czytam co ty tu pierdolisz...nie potrafisz docenic tego co masz...ciesz sie ze masz rodzine ktora na swoj sposob sie o ciebie martwi....i cie kocha nawet jesli tego nie okazuja na codzien i nie mow ze nie wiem jak to jest bo ja wiem, nie pytaj z kad...i jak bys naprawde chciala sie zabic to juz byc to dawno zrobila nie uzalajac sie nad soba. i nikt nie bylby cie w stanie powstrzymac...

Dodaj komentarz