sty 18 2004

Bez tytułu


Komentarze: 5

Jestem astmatyczka... urodzilam sie z pepowina zacisnieta wokol szyi... moglam wtedy umrzec... dwa tygodnie poozniej trafilam do szpitala... z bardzo zaawansowanym zapaleniem oskrzeli... potem jush regularnie "odwiedzalam" szpital... za kazdym razem moglam umrzec.... dlaczego ?? Dlaczego jeszcze zyje ?? Wczoraj umarl Niemen... Dzis ubralam pierwshy raz od baaardzooo dawna koszulke Linkin Park... dziwnie...

czarna_narkomanka : :
18 stycznia 2004, 13:58
to nie do nas pytanie dlaczego zyjesz a Niemen nie...to nie my o tym deycdujemy...smierc jest nagorda trzeba sobie na nia zasluzyc;]
18 stycznia 2004, 12:49
nio to ja jak naraze mam alergie... a astma chyba mnie tez czeka :( a co do koszulko LP to powem ci że ż niestety takowej nei mam... za to mam z nirvaną... kupiłam ją sobie na wakacjach i nikt u mnie nie ma takiej jak ja :)
Ais
18 stycznia 2004, 11:21
Historia się powtarza... Ja też mam astme etc, i wiele razy mogłam juz umrzeć (byłam z tym pogodzona, nie dawali mi optymistycznym prognoz na życie)...ale ku zdziwieniu żyję.. ale teraz sama targam na swoje życie... To jest dziwne... Nie rozumiem...
18 stycznia 2004, 11:10
Szczęście??
nela_amigo
18 stycznia 2004, 10:45
smutne wydarzenia czyną nas dziwacznymi.pozdrawiam

Dodaj komentarz