Bez tytułu
Komentarze: 2
Ehhhh... to jest do dupy... wszystko jest do dupy... zooff szlam na piechote do szkoly... obcinam wlosy, pomimo ze nikt sie na to niezgadza... przynajmniej wiara... etam, kurwa niech ich wezmie, mam dzis zly dzien.... do kogokolwiek sie nieodezwe to od razu musze sie z nim klucic... to zafajdane... niechce zeby tak bylo, ale niewiem jak to zmienic... etam, wisi mi to wszystko... juz nie dlugo mnie i tak niebedzie ze mna... Skarbie... prosze Cie- pojdziesz ze mna ??
Dodaj komentarz