Archiwum 30 grudnia 2004


gru 30 2004 Tomorrow is the fuckin' end-of-year day :/...
Komentarze: 1

No jutro sylwester. Oprocz tego ze sfazowana jak nigdy bede obzerac sie z Paulinka popcornem i udawac (jak zwykle) ze wszystko jest ok i ze jestem "trzezwa", ogladac jakies tam filmy na dvd to... eh nieno, niewiem. Masakra normalnie. Zle sie czuje strasznie. Swieta minely... trudno powiedziec ze spokojnie- minely jak minely... Czy ja kiedykolwiek bede NORMALNA...? Chwascie dzieki za lista i niezanudz sie moim.

czarna_narkomanka : :